…zmierzamy w dobrym celu, być może to początek tej drogi, może jeszcze dalekiej drogi ale warto.
Serdeczne podziękowania kierujemy dla pani dyrektor Katarzyny Mader, a także dla wszystkich pracowników Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego Dzieło Pomocy Dzieciom, oraz dla wszystkich dzieciaków z domu w Żmiącej. Czas, który spędziliśmy na szkoleniu, był dla nas czymś...
Potrójna mama adopcyjna
„Rajska” – od wielu lat przekonuję się na własnej skórze, że coś jest na rzeczy z nazwą ulicy, a właściwie z miejscem, gdzie znajduje się siedziba Fundacji „Dzieło Pomocy Dzieciom”. Na Rajskiej od ponad trzydziestu lat twórcy tego niezwykłego dzieła Katarzyna i...
Pomagamy sobie wzajemnie, my dzieciom, dzieci nam
Od osób, z którymi rozmawiamy o adopcji, bardzo często słyszymy pochwały na temat tego, jak to jesteśmy wspaniali, pomagając dzieciom z domu dziecka. Słyszymy, że to coś szlachetnego, godnego podziwu. Nic bardziej mylnego. Przyszli rodzice nie starają się o adopcję,...
Świadectwo
Jako już dojrzałe małżeństwo z dwudziestoletnim stażem podjedliśmy decyzję o adopcji dziecka. Decyzja ta zrodziła się z tego powodu, że jesteśmy sami, ale nadal mamy w sobie dość siły, by dać komuś radość i podzielić się sobą z innymi. Wydawało nam się, że jest tak...
Jesteśmy już rodzicami 2 dzieci
O adopcji dziecka marzyliśmy od dawna, ale szukaliśmy takiego ośrodka adopcyjnego, który dałby nam możliwość pracy z dziećmi. Taką formę kursów dla rodzin adopcyjnych znaleźliśmy w Ośrodku Adopcyjno – Opiekuńczym „Dzieło Pomocy Dzieciom” na ul. Rajskiej 10. Przez 5...
Podziękowanie
Adopcja – w pewnym etapie naszego małżeństwa padło właśnie to słowo. Swoją decyzję podjęliśmy bardzo świadomie, ale i pełni obaw. Szukaliśmy odpowiedniego ośrodka i trafiliśmy na Rajską do Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego „Dzieło Pomocy Dzieciom”. Już po pierwszej...
Oto kilka obrazów, które są przed moimi oczami
Droga do ośrodka w Żmiącej wiedzie pod górę. Dla nas jest to zapowiedź, że od tej pory nie będzie u nas lekko. Początkowo myśleliśmy, że najtrudniejsze jest podjęcie decyzji o chęci adopcji. Cóż, z czasem okazuje się, że to jest akurat najprostsze. Od maja 2011...
Basia…
Ze słowami Żmiąca oraz Rajska kojarzy nam się głównie jedno słowo – BASIA. To właśnie dzięki temu ośrodkowi staliśmy się prawdziwą rodziną. Ta mała istotka zawitała do naszego domu i całkowicie zawładnęła naszymi sercami. Dotąd monotonne oraz poukładane życie nabrało...
Dziękujemy
Dziękujemy – te słowa jako pierwsze nasuwają się na usta, gdy myślimy o spotkaniach na Rajskiej i szkoleniach w Żmiącej. Gdy ponad rok temu podjęliśmy decyzję o adopcji, zapukaliśmy do drzwi ośrodka przy ul. Rajskiej, pełni obaw, bo nie wiedzieliśmy, co tak naprawdę...
W lekkim powiewie przyszedłeś do nas Panie…
Nasza historia rozpoczyna się po czterech długich latach usilnych i nieprzynoszących efektów starań o potomstwo. Poprzez pierwsze znaki zapytania, badania, pesymistyczne wyniki i przygnębiające myśli, przez szukanie coraz to nowych lekarzy i sposobów, aż do leczenia...
… Życiorys też?
Słowo się rzekło, mam skreślić parę słów. Zadanie trudne, a natchnienia nie ma. Może dzisiaj uda się coś naskrobać, gdy za oknem wicher goni niskie chmury, do których oszalałymi falami próbuje sięgnąć wzburzone morze. W uszach dźwięki „Meddle” Pink Floyd, z tyłu...
Dzięki „Dobrym Aniołom”
Nasza droga z Ośrodkiem Adopcyjno-Opiekuńczym w Krakowie na ul. Rajskiej rozpoczęła się właściwie dwa lata temu. Na początku była to swobodna rozmowa, gdzie mogliśmy uzyskać odpowiedzi na wszelkie nurtujące nas pytania. Później składaliśmy potrzebne dokumenty i...













