„Płacz trochę pomaga – dopóki się płacze.
Ale w końcu, wcześniej czy później,
trzeba przestać płakać
a wtedy trzeba się zdecydować co robić.”
C. S. Levis „Srebrne krzesło”
Już dosyć użalania się nad sobą.
Nasza miłość, tak wielka, potrzebuje realizacji, owocowania.
Bo inaczej, rozbije się o…pustą kołyskę.
Decyzja zapadła. Startujemy.
ŻYCIE rozpoczyna się od najbardziej fascynującego wyścigu na świecie.
MY, będąc coraz bliżej celu, musimy zdążyć z ogłoszeniem naszego postanowienia, zanim
piętrzące się przeszkody, przekonają nas, że nasza decyzja nie jest słuszna.
Przygotowujemy nasze gniazdko na Boże Narodzenie. Musi być pięknie i przytulnie zarazem.
Postaramy się o najpiękniejsze puste nakrycie na wigilijnym stole, kołysząc w sercach
nadzieję, że może „za rok o tej porze” nie będzie ono już puste.
Nasze MALEŃSTWO już wystartowało.
Nie wiemy jak, ani gdzie. Ale nasze serca otulają je swoją miłością już od pierwszych chwil
jego zaistnienia.
Wbrew wszelkim niesprzyjającym okolicznościom, odrzucamy zniechęcenie, apatię, poczucie
beznadziei.
I wspólnie decydujemy, że
skoro tak
bardzo, bardzo…
chcemy być rodzicami, to zostaniemy nimi dla MALEŃSTWA ,
które tak
bardzo, bardzo…
potrzebuje MAMY i TATY.
Tak, jakby „one-line”, postanawiamy przebyć tę podróż z naszym maleństwem, które w ciągu
40 niezwykłych tygodni rozwinie się, aby być gotowym pojawić się pośród nas.
PIERWSZY MIESIĄC
Jak wiosenny kiełkujący pęd, płód zmienia się z zarodka w człowieka i z każdą
chwilą nabywa nowe cechy.
Podtrzymujemy się wzajemnie w przekonaniu, że nasze MALEŃSTWO zostało obdarzone
życiem. A my, jakby na głos Anioła: „Nie bójcie się, oto zwiastuję wam radość wielką” –
rozpoczynamy naszą wędrówkę do Betlejem. Ona potrwa dłużej, niż do 25 grudnia.
Ale we właściwym czasie dotrzemy na miejsce i odnajdziemy „Dziecię złożone w żłobie”.
Już teraz w naszych umysłach stajemy się jego rodzicami. I zaczynamy budować dla niego
DOM, najpierw w naszych sercach.
„Módl się za mnie módl, mój ukochany
kiedy widzisz we mnie cały świat,
a ty Józefie Święty
módl się, módl się za nami,
o tę miłość większą, spoza nas”
„Psalm ofiarowania ”Abba Pater
M.
Wesprzyj Fundację szybkim przelewem lub BLIKiem
